Ho Chi Minh od dawna był na mojej podróżniczej liście. Marzyłem o nim od dawna i wreszcie tam dotarłem. Jak tylko przekroczyliśmy granicę z Wietnamem wsiedliśmy do autobusu z dwoma piętrami łóżek. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Siedzieć się praktycznie nie dało, pozycja leżąca była wymuszona przez bardziej leżanki niż fotele. Miałem dwie opcje – położyć się i próbować nie ...
Read More »