Niecałe 20 kilometrów od Mawlamyine znajduje się Win Sein Taw Ya, największy leżący Budda na świecie. To gigantyczny pomnik o wysokości 30 metrów i 180 długości, który widać już z dala.
Przy długiej i wąskiej drodze dojazdowej do świątyni dumnie stoi 500 rzeźb mnichów. Surrealistyczny widok. Wjeżdżając do świątyni widać tylko ich plecy, zwróceni są oni bowiem w stronę wielkiego Buddy.
Przy głównej świątyni należy zostawić buty na zewnątrz i można wejść w samo wnętrze Buddy i przejść przez kilka dziwnych pomieszczeń. Łatwo zapomnieć, że jest się w miejscu świętym.
Jakość budowli pozostawia wiele do życzenia, a 15 lat po rozpoczęciu prac, pomnik nadal nie jest wykończony. W środku znajduje się pełno worków z cementem, a wiele płytek na fasadzie zdążyło już odpaść. Po przeciwnej stronie pomnika zaczęto budowlę drugiego pomnika, który miał być tej samej wielkości, jednak prace budowlane zostały przerwane.
Z tarasu znajdującego się trzy twarzy Buddy można podziwiać widoki na dolinę i liczne mniejsze świątynie zagubione na wzgórzach porośniętych intensywnie zielonym lasem.
Renato